Witajcie!
Bardzo długo mnie nie było- studenci pewnie wiedzą o co chodzi. Pochłonęła mnie sesja, jeszcze trochę zaliczeń przede mną, ale jestem już coraz bliżej końca.
Dziś chciałabym napisać o odżywce (a właściwie balsamie), która najlepiej sprawdziła się na moich włosach. Jest niepozorna, tania i nie spodziewałam się tak dobrych efektów na moich włosach.
A mowa o: