niedziela, 21 października 2012

Pierwsze olejowanie włosów :) -oliwka Bambino- czy się nadaje?

Dziś mam za sobą swoje pierwsze olejowanie włosów :) Czytałam o tym sporo, o technikach, olejach itp. Zafascynowana postanowiłam sama spróbować tej metody. Nie miałam pod ręką żadnych porządnych olei- dopiero zamierzam zakupić. Jedyne co znalazłam w domu to oliwka Bambino. Powiem tak- rewelacji nie było ;) Natomiast jakaś róznica jest- włosy są bardziej proste, uzyskałam taką "taflę", a nie włosy pozbijane w pojedyncze pasma. Wiele do zyczenia pozostawia jednak puszenie sie- włosy nie są do końca gładkie, są troszkę szorstkie. Myslę, że jest to spowodowane tym, że to było pierwsze olejowanie, a do poprawy wyglądu wlosów potrzeba jednak systematyczności, a po drugie oliwka, której uzyłam nie miała jakiegoś ewelacyjnego składu. Skład jest wręcz słaby...



http://z1.medsos.pl


Na następne olejowanie kupię oliwę z oliwek- zobaczę jak ona podziała na moje włosy. Zamierzam zabieg ten prowadzić jednak na stałe do mojego zycia ;) Na początek 1-2 razy w tygodniu, a gdy dojdę do wprawy i znajdę odpowiedni olej do moich włosów to zamierzam powtarać proces 3-4 razy w tygodniu, czyli przy każdym myciu głowy. ;) Ale na pewno nie z tą oliwką!!!

Na poczatek skład oliwki Bambino (ok. 9zl)
Glycine Soja, Paraffinum Liquidum, Ethyl Linoleate, Ethyl Oleate, Ethyl Linolenate, Ethylparaben, Propylene Glycol, BHA, Propyl Gallate, Citric Acid, Parfum, Linalool, Hydroxycitronella, Eugenol.

Glycine soja (soy) bean oil-olej z nasion soi - natłuszcza, nawilża, odżywia
Paraffinum liquidum -parafina, która "przytrzyma" wodę we włosach, ma działanie antystatyczne i zmiękczające
Ethyl Linoleate, -witamina F-to zespół nienasyconych kwasów tłuszczowych, działanie odżywcze
Ethyl Oleate-witamina F-to zespół nienasyconych kwasów tłuszczowych, działanie odżywcze
Ethylparaben-konserwant
Propylene glycol-rozpuszczalniki, glikol zalicza się też do nawilżaczy
BHA- antyoksydant
Propyl Gallate - antyoksydant i stabilizator kolorów
Citric Acid- woda cytrynowa
Parfum-zapach
Linalool-nienasycony alkohol alifatyczny z grupy terpenów. Imituje zapach konwalii. Znajduje się na liście potencjalnych alergenów.
Hydroxycitronella  -substancja zapachowa, często wywoluje alergie
Eugenol -jest związkiem zapachowym, będącym podstawowym składnikiem olejku z goździków, ma działanie pobudzające i jest szkodliwy


Jak widać ta oliwka zawiera substancje wywołujące alergie. Skład naprawdę nie jest dobry i nie polecam jej! Nie nadaje się do olejowania! Użyłam jej tylko z powodu braku innych olejów.

Zdjęcie moich włosów po pierwszym olejowaniu:

bez flesha

z fleshem


Generalnie bardzo polecam tą metodę! Różnica w moich włosach jest nawet mimo beznadziejnej oliwki, której użyłam :) Gdy zrobię olejowanie z uzyciem innego oleju na pewno zdam relacje ;)

Co do opisu samej metody:


Jest to metoda dbania o własne włosy. Polega na nałożeniu oleju i po pewnym czasie zmyciu go.Włosy stają się nawilzone, gładkie i bardziej odzywione. Widać dużą poprawę odnosnie ich kondycji. Włosy pięknie lśnią w słońcu i wyglądają na zdrowsze.


Jakiego oleju mozna użyc:


Tu podam listę polecanych olei przez włosomaniaczki :)

-Vatika
-Amla
-Sesa
-Olejek Alterra
-Olejek Babydream fur mama
Olej kokosowy
-Olej Jojoba
-Olej z orzechów Makadamia
-Oliwa z oliwek
-Olej lniany
-Olej ze słodkich migdałów
-Olej rycynowy
-Olej sezamowy
-Olej ryżowy
-Olej arganowy
-Olej z wiesiołka
-Olej  z pestek dyni
-itp.

Porowatość włosów:

Olej nalezy dobrać do porowatości włosów- nie każdy olej będzie służył każdemu. Dlatego trzeba szukać swojego ulubieńca. Włosy możemy podzielić na takie o:
-niskiej porowatości
-średniej porowatości
-wysokiej porowatości 

  • Włosy o niskiej porowatości- są to włosy niezniszczone, gładkie. Łuski w takich włosach przylegają blisko siebie, nie są rozchylone. Są to włosy zdrowe, kosmetykom trudniej jest wejść wgłąb takiego włosa, włosy ciężko zmoczyć i schną długo; Ten typ włosów możemy rozpoznac jeszcze biorąc do dloni kosmyk włosów  i układając go w poziomie. Jesli opada to znaczy, ze nasze włosy mają niską porowatość.
  • Włosy o średniej porowatości- Takie włosy mają w pewnym stopniu rozchylone łuski. Łatwiej je zmoczyć, łatwiej schną, łatwiej ułozyć z nich fryzurę, zą mniej gładkie od włosów o małej porowatości
  • Włosy o wysokiej porowatości- są to włosy zniszczone np. farbowaniem, prosotwaniem, suszeniem suszarką, trwałą itp. Łuski tych włosów są rozchylone, włosy łatwo jest zmoczyć i szybko schną. Kosmyk takich włosów ułozony poziomo w dłoni nie opada

Który olej wybrać: (zaczerpnięte ze strony http://www.naturalne.pdg.pl)
  • Olej ze słodkich migdałów - idealny dla matowych i przesuszonych włosów 
  • Olej jojoba - nawilża i zmiękcza słabe, zniszczone włosy, działa kojąco przy łupieżu 
  • Olej agranowy - najlepszy na włosy suche, łamliwe oraz puszące się
  • Olej rycynowy - zapobiega wypadaniu włosów i rozdwajaniu końcówek, jak również pomaga na łupież
  • Oliwa z oliwek - posiada silne właściwości nawilżające, dlatego doskonale nadaje się do włosów suchych (polecamy zwykłą oliwę kuchenną)
  • Olej makadamia - do włosów łamliwych i kruchych, świetnie je wygładza, nadaje się do włosów tłustych u nasady i suchych na końcach
  • Olej awokado - do włosów zniszczonych, pięknie nabłyszcza 
  • Olej z orzechów laskowych - do włosów suchych 
  • Olej z wiesiołka - do włosów słabych, wypadających 
  • Olej z pestek śliwki - do włosów suchych i zniszczonych o rozdwojonych końcówkach 
  • Olej kokosowy - doskonale odżywia włosy suche i regeneruje zniszczone końcówki 
Ile oleju nałożyć na włosy:


Przede wszystkim nie nakładamy go w takiej  ilości, by splywał z włosów. Doświadczone Włosomaniaczki piszą, że należy zużyć łyżkę oleju na włosy. Przynaje, ze na moje długie włosy to za malo! Muszę mieć min 3 łyżki ;)

Jak nakładamy olej:


Popularna jest metoda nakladania oleju na wlosy przy pomocy talerzyka ;) Na mały talerzyk (miseczkę) należy wlać olej (ilość odpowiednia do dlugości włosów) i maczamy w nim opuszki palców. Następnie wmasowujemy olej w kolejne pasma włosów. Nie nakladamy oleju na skórę głowy. (Możemy to zrobić, ale olej jest trudniej zmyć, zależnie od uzytego oleju mogą wystąpić porażnienia itp.)
Można też nakładać olej na włosy zwilzone ciepłą wodą- wtedy musimy przelać olej do jakiejś buteleczki z atomizerem aby móc rozpylić olej na włosach. Następnie nakładamy czepek i pozostawiamy na noc w ten sposób potraktowane włosy. Rano myjemy je.


Jak długo trzymamy olej na włosach:


Olej na włosach najlepiej trzymać min 2 godziny. Myślę, że dobrym wyjściem byłoby pozostawienie oleju na całą noc. (mozna połozyć na poduszce ręcznik, aby jej nie porbudzić). Trzeba wypróbować jaki czas najbardziej będzie odpowiadać Twoim włosom :)

Jak zmyć olej z włosów:

Olej najlepiej na początku zmyc najpierw odzywką do włosów :) Potem trzeba delikatnie wmasować szampon- najlepiej taki bez  (SLS), ale oczywiście można też szamponem zawierającym silne detergenty. Czasami trzeba umyć włosy dwa razy szamponem, by pozbyć się oleju. Po umyciu możemy nałożyć odżywkę i po 2 min spłukać. Oczywiście nie suszymy włosów suszarką, pozwólmy im wyschnąć naturalnie. Gdy włosy będą wilgotne mozna je rozczesać delikatnie grzebieniem o rzadkich oczkach. (włosy kręcone, jeżeli mamy proste to czeszemy na sucho)


Jakie są korzyści z regularnego olejowania:


* włosy są nawilżone
* lepiej się układają, tworzą "taflę"
*mniej się plączą
* są bardziej miękkie
* błyszczą się 
*są bardziej miękkie
* końcówki wyglądają na zdrowsze
*włosy mniej się puszą
* nie elektryzują się jak przed olejowaniem
*wyglądają na bardziej zdrowe
*są bardziej odżywione

Kiedy można spodziewać się efektów:


Jest to indywidualna kwestia. Zalezy to od stopnia zniszcznia włosów, indywidualnych predyspozycji, rodzaju włosów itp. Ma efekty trzeba czekać od kilku tygodni do miesiąca :) Życzę powodzenia wszystkim początkującym Włosomaniaczkom! :))



O moich włosach:

Moje włosy mają wysoką porowatość. Puszą się, końcówki sterczą we wszystkie strony, włosy wydają się być zniszczone, choć nigdy ich nie farbowałam. Test na kosmyk włosów chwycony w dłoni moje włosy zdały bardzo dobrze- opadają :D Moje włosy są szorstwie w dotyku, grube, mocne i niegdyś gęste (wypadło mi połowę przez nieracjonalną dietę...). Końcówki włosów rozdwajają mi się. Wydaje mi sie, że z moimi włosami nie jest najgorzej! Potrzebują regularnego nawilżania i olejowania więc wszystko przede mną :)) Za miesiąc będę mogła porównywać czy coś się zmieniło po stosowania regularnych zabiegów olejowania.

Tworząc ten wpis korzystałam z blogów doświadczonych włosomaniaczek:

http://panna-kokosowa.blogspot.com
http://anwena.blogspot.com
http://agnesss25.blogspot.com







9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Kupię jakiś olejek z wymienionych , post przydatny ;*
    zapraszam do mnie loveinsweetdreams.blogspot.com pozdr ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. ....właśnie mam na włosach oliwę z oliwek. Najpierw jednak ja lekko podgrzałam żeby lepiej się wchłonęła we włosy. Mam zamiar zostawić ją na całą noc. Zobaczymy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam strasznie rozdwojone koncowki, moje wlosy sa cieniowane wiec rozdwojenia widac na calej dlugosci, Ostatnio zaczelam je wycinac pojedynczo:) kwestia cierpliwosci i dobre przy zapuszczaniu a ja zapuszczam wlosy mam naturalne ciemny blond do zapiecia od stanika pozostalosc jasniejszej farby to 4 cm od koncowek ale szkoda mi ich sciac...a tam sa wlasnie znaszczone i rozdwojone wiec teraz postanowilam dbac o nie, olejowac i zapuszczac naturalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że obcinasz rozdwojone koncówki, bo dzięki temu zapobiegasz rozdwajaniu się włosów coraz dalej. Ja na Twoim miejscu jednak ścięłabym zniszczone po farbowaniu włosy (w końcu 4 cm odrośnie w 2 miesiące), ponieważ na pewno nie wyglądają one dobrze, a skoro już zostało ich tak niewiele to lepiej zrobić to za jednym razem i skupić się na właściwej pielęgnacji. Możesz przyspieszyć porost , dzięki temu szybko uzyskasz tą samą długość co przed obcięciem, a włosy będą o wiele ładniejsze. Dodatkowo dbaj o nowo obcięte końcówki- olejuj, zabezpieczaj olejkami/ serum, nawilżaj i regularnie przycinaj :) Powodzenia!

      Usuń
  6. Czesc kobietki. Od pewnego czasu jestem wlosomaniaczka, zapuszczam wlosy wic moge dac tez kilka wsazowek. Sama osobiscia mam kilka olejkow ktorych stosuje na zmiane co jakis czas. W tej chwili nalozylam olej kokosowy( nierafinowany) oraz czysty ejek arganowy. To ze podgrzejemy je przed nalozeniem wiele nam nie pomoze... Najlepiej nalozyc normalnie, potem jakis czepek na glowe i co jakis czas podgrzewc suszarka. Raz ze luski wlosa sa zamkniete a z cieplem wlaznie sie otwieraja a dwa ze i tak podgrzewamy jedynie oliwe.moim sposobem podgrzewam je w czepku co jakis czas suszarka. Za ok trzy godz klade maske z zoltka, nafty kosmetycznej, mielonego imbiru i trzymam z 20 min w ceple pod czepkiem i traktuje suszarka. Nastepnie myje moim szamponem ( marki Jantar, polecam) , potem susze ( jedynie zimnym powietrzem suszarki) i pryskam odrzywka bez splukiwania ( takze marki Jantar) polecam goraca!. Zniszcylam wlosy farbowaniem i prostowaniem ale widac w tej chwili duza poprawe!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłeś/aś mojego bloga! Jeszcze milej będzie mi jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.Dziękuję serdecznie za każdy komentarz nie będący spamem. :) Zapraszam ponownie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Translate

Szukaj na tym blogu