Witajcie!
Nadal mam uszkodzoną kartę pamięci w aparacie w związku z tym muszę korzystać ze zdjęć, które zrobiłam wcześniej (planuję kupić nową kartę w poniedziałek). Dziś chciałam pokazać najprostszą wersję koka z wypełniaczem na długich włosach, do której szczerze mówiąc najdłużej się musiałam przekonywać. Ale bardzo ją polubiłam :D TU i TU są posty o wcześniejszych wariantach koka wykonanego z wypełniaczem.
A oto bohater dzisiejszego postu:
Jak wiadomo można taki efekt uzyskać za pomocą pończochy zwiniętej w okrąg, nawet spotkałam się z robieniem wypełniacza ze zwykłej skarpetki. Tak czy siak ja mam sprawę ułatwioną, bo posiadam taki oto model wypełniacza: (to zdjęcie nie mojego autorstwa)
Kok robię w ten sposób, że zawijam włosy na całej długości tego rozpiętego wypełniacza i spinam go (przyznaję, że ledwo mi się to udaje, mam już za długie włosy i nie mieszczą się w objętości wypełniacza).
A oto efekt:
To już ostatni post o wypełniaczach, kokach i upięciach. Chciałabym się teraz bardziej skupić na pielęgnacji włosów. Ostatnio mam problem z łupieżem nad czołem. Nie wiem czym jest to spowodowane, łupież nie jest jakiś duży, ale bardzo mnie to irytuje ;//
Włosy rosną nawet w zadowalającym tempie, obecnie mają 75cm i wyglądają tak:
A Wam który kok najbardziej przypadł do gustu? ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
z warkoczykiem owiniętym dookoła <3
OdpowiedzUsuńA włosy cudo ,oddasz mi ich trochę ?:D
hehe wcale nie ma ich tak dużo!!! :D to tylko pozory :P
UsuńBajeczny :D
OdpowiedzUsuń:))
Usuń4 jest najfajniejszy :)
OdpowiedzUsuńjest największy :P aż dziwnie w nim mi się chodzi :D Ale obecnie najbardziej go lubię :)
UsuńJak tak patrzę na Twoje włosy, to myślę, że ja bym z taką długością nie wytrzymała i że jednak wystarczy mi jakieś 60 cm. :D
OdpowiedzUsuńNo bywa ciężko, ale kurcze- chyba jednak warto :))
UsuńJasne, że warto! :)
Usuńnaprawdę fajny, ale z warkoczykiem wokół bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńMi się z warkoczem podoba:D
OdpowiedzUsuńSzybko włosy Ci rosną:))
Chyba rosną raczej normalnie, bo średnio troszeczkę ponad 1,5 cm/miesiąc :)
UsuńDla mnie to szybko, mi jedynie 1cm z wspomagaczami;)
UsuńUwielbiam te koki, ale niszczą włosy :-( Bo nosząc włosy uciśnięte niszczymy cebulki :-(
OdpowiedzUsuńNo to prawda :(( ściskam niestety mocno włosy i jak je rozpuszczę po całym dniu to boli mnie skóra głowy ;/najgosze jest to, że ten kok robię kilka razy w tygodniu...
Usuńjak zrobiłam takiego kaczka do pracy (tylko z małym wypełniaczem) to nie wiedzieć czemu ludzie mieli manie wkładania palca w środek koka :/ dziwne...ale ta fryzurka jest banalnie prosta, szybka i efektowna:) tez na około zrobiłam warkocza:)
OdpowiedzUsuń*koczka ;)
Usuńpalce do koka? :D pierwsze słyszę!
Usuńale długie włosy masz!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda z udziałem Twoich włosów :) obawiam się, że z moimi nie ma szans na takie efekty :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne, długie włosy !! :)
OdpowiedzUsuńPOLECAM LEKKIE PODCIĘCIE KOŃCÓWEK MAŁA ;P (PROSZĄ SIE JUZ O TO ) ALE BEZ KONCOWEK B. ŁADNE4
OdpowiedzUsuńKońcówki od ponad tygodnia są już podcięte o 5cm :D bardzo o to prosiły :P
UsuńCudowny :) Ja mam tak mało włosów że ledwo taki 6cm wypełniacz "zapełniam" włosami :(
OdpowiedzUsuń