sobota, 17 listopada 2012

Żel lniany cz.2 moje zdjęcia pierwszego i drugiego dnia

Dziś postanowiłam zrobić drugie podejście do żelu lnianego :) Moje pierwsze doświadczenia z tym cudeńkiem można zobaczyć TUTAJ

Efekty po drugim użyciu żelu lnianego :







1. Umyłam skórę głowy szamponem Babydream;

2. Nałożyłąm balsam Mrs Potters z aloesem i nie spłukałąm go;

3. Standardowo ugotowałam 2 łyżki siemienia w 2 szkl wody;



4. Dodałam do żelu 6 kropel gliceryny, troszkę maski Alterra granat i aloes i Garnier awokado i masło karite;



5. Nałożyłąm papkę na włosy na 2 godziny, przykryłam czepkiem foliowym i ręcznikiem;

6. Spłukałam włosy chłodną wodą z octem jabłkowym;


Efekty:
Efekty są i to o wiele lepsze niż ostatnio :)
włosy miękkie w dotyku, lśniące, proste, łatwe do ułożenia, mają większą objętość, wyglądają na zdrowsze i są po prostu ładniejsze :)

Czy powtórzę?:


Na pewno tak :) Zużyłam tylko połowę mojego żelu lnianego więc następną część wykorzystam za jakiś tydzień. Cena tej domowej odżywki jest śmiesznie niska, wydajność niesamowita, a efekty widoczne. Polecam!

Czy warto?
Naprawdę warto! Polecam tą metodę- moje szorstkie z natury włosy stały się takie delikatne jak udziecka :))

osy na drugi dzień po użyciu żelu lnianego:

Te fale to wynik spania w koczku :P









6 komentarzy:

  1. Ale masz długaśne włosy :) Po żelu tak fajnie naturalnie błyszczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ten żel to cudo dla włosów! Są takie miękkie i przepięknie się błyszczą. Jestem nim zachwycona!

      Usuń
  2. Masz piękne włosy (zazdroszczę długości ) widać że żel ci służy mnie niestety przeciwnie . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Lila
    Włosy masz bomba widać gołym okiem że dbasz:-) ja siedzę z żelem lnianym na moich blond hersach i kroję sałatke no i czekam jak zadziala na moich falowanych włosach bo pierwszy raz tak robię-obym na wigilię wyglądała super bo mikołaj ucieknie jak zobaczy zamiast pięknego skrętu-flaki hihi.Wszystkim włosomaniaczkom na te Święta życzę pięknych i zdrowych włosów:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zyczenia i komplement :D ja właśnie za rzadko robię żel lniany ;( muszę powrócić do tego regularnie, bo zaczęłam się obijać :D również życzę wszystkiego dobrego :*

      Usuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłeś/aś mojego bloga! Jeszcze milej będzie mi jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.Dziękuję serdecznie za każdy komentarz nie będący spamem. :) Zapraszam ponownie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Translate

Szukaj na tym blogu